wtorek, 1 września 2009

Smoczydło

[ Sprzątu, sprzątu. Pucu,pucu. No powiedzmy, że odkurzone ;) ]


Spotkałam smoka na podwórku. Bardzo sympatyczny, ale chyba nie spodobało mu się, że próbuję go sfotografować.


Latał sobie beztrosko, co chwilę przysiadał na kwiatach, albo gałęziach drzew. Powiedział, że lubi przyrodę.

Przy pożegnaniu powiedział, że leci do Karoliny. I odleciał.


;)

A wzorek od tej pani: http://heavens-hellcat.livejournal.com/807.html

7 komentarze:

stokrotka pisze...

Fantastyczne smoczydło!!!!!!!

Roszpunka pisze...

Sliczny!!!! i super fotki

gulka pisze...

cudny :) fajnie że wróciłaś :)

minimysz pisze...

Świetny smok! :)

pestka pisze...

przepiękne rzeczy tworzysz :) smok jest po prostu rewelacyjny :)pozdrawiam

marimala pisze...

Bombowy smoczek.Piękny ma kolor i doskonałe wykonanie. Realistyzny gadzinek z niego :)

Marzena pisze...

tak sobie oglądam te twoje przytulaki i gęba mi sie śmieje.Zwłaszcza jak zobaczyłam smoczydło